Co daje peeling skóry głowy?
- reguluję pracę gruczołów łojowych (oj mam nadzieję, że u mnie tak będzie)
- pozwala pozbyć się łupieżu
- odświeża
- poprawia krążenie
- oczyszcza
Włosy prezentowały się mniej więcej tak, ale dodam, iż później bardziej się pokręciły i bardziej błyszczały. Niestety nie uwieczniłam tego na zdjęciu :-)
Uważam, że u mnie peeling skóry działa pozytywnie. Ponownie nie jestem zadowolona ze skrętu. Ale mam nadzieję, że w końcu uda mi się perfekcyjny skręt. Za tydzień będę próbować z dyfuzorem. Macie jakieś wskazówki? :-)
A jak u Was spisuje się peeling skóry głowy?
A teraz troszkę prywatności. Jutro mam pierwszy dzień pracy. Tak, tak! Dostałam w końcu pracę po ukończeniu kursu :-)
Pozdrawiam!
Ostatnio pierwszy raz robiłam peeling skalpu i efekt średnio mi się podobał.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji znalezienia pracy i powodzenia!:)
Dziękuję bardzo :) pierwszy dzień już za mną :)
UsuńNigdy nie robiłam peelingu na skórze głowy, ani nie kremowałam włosów. Ale wszystko przede mną. :)
OdpowiedzUsuńJa również życzę powodzenia w nowej pracy! :)
Dziękuję :-)
UsuńPeeling wykonuję od dawna co tydzień :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy ! Ja też robiłam peeling ostatnio :) uczucia mam mieszane ale może nastepnym razem pojdzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńPiękne włosy:) ja mam chęć na peeling skory głowy z Phenome:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
UsuńCo ty narzekasz-skręt jest piękny:)
OdpowiedzUsuńJa po peelingu nie widzę zbyt dużych efektów, ale staram się wykonywać go regularnie, przekonując sama siebie, że to jest dobre dla skóry głowy:)
Bywał lepszy, ale to zależy jakich kosmetyków używam danego dnia :-) Dziękuję
UsuńMasz piękne włosy
OdpowiedzUsuńdziekuje :-)
UsuńBardzo ładny połysk masz :)
OdpowiedzUsuńJa lubię czasem zrobić peeling, ale ostatnio połączyłam cukier z łagodniejszym szamponem i spisuje się lepiej niż taki mocny z SLS ;) Nie zdziera tak tej otoczki po kremie/masce/oleju, ale domywa. A mocnych "rypaczy" z SLS po prostu nie lubię.
Nigdy nie robiłam takiego peelingu, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoim.zdaniem powinnas podciac wlosy bo sa bardzo rzadkie na dole i to im bardzo duzo ujmuje uroku... wiec ciachnij je i to dosc sporo by cieszyc sie pieknymi gestymi.wlosami
OdpowiedzUsuńGęstymi cieszyć się nie będę, gdyż mam bardzo cienkie włosy (4 na krzyż). A podetnę w grudniu, gdy będę w ojczyźnie :-)
UsuńZgadza sie, wiszą na dole smętnie:-(
Usuńsą straszne.. przepraszam nie chcę Cię urazić czy zranić, ale koniecznie muszą być podciętę i to jakoś tak przed zapięciem do stanika, a po łopatkach. Wtedy będą wyglądać o niebo lepiej. Masz piękny połysk i kształt, więc po podcięciu będzie rewelacja! Chętnie zobacze efekt :))
UsuńPrzesadzacie..
UsuńPrzecież dziewczyna pisze, że ma rzadkie włosy, ścięcie nic nie da, jeszcze do takiej długości. Mi osobiście się takie podobają. :3 A końcówki to ogólnie można podciąć, ale po co połowę włosów. :)
Podczas następnej niedzieli do włosów napiszę obwód kucyka. Dzięki. Końcówki podcięłam w piątek.
UsuńRobiłam niedawno i nie zachwycił mnie efekt :/ śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuńpeeling skóry głowy chodzi za mną od jakiegoś czasu więc muszę w końcu wypróbować go na sobie :)
OdpowiedzUsuńNo to do dzieła :)
UsuńCieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. Akcja niedzielna u Anwen to kopalnia nowości. Hurra! A cieszę się dlatego, że niewiele jest włosomaniaczek z długimi włosami. Szkoda :( Dodatkowo - jakie Ty masz świetne fale! Takie elfie <3 I gładkie. Kurczę, ja wciąż nie mogę zapanować nad swoimi.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja również nie potrafię zapanować nad swoimi, wciąż mam posklejane końcówki :-)
UsuńUwielbiam peelingi :) Spróbuj kiedyś kawowego, jest baardzo delikatny i super masuje skórę głowy, tylko musisz uzbroić się w cierpliwość przy wypłukiwaniu kawy z włosów ;p
OdpowiedzUsuńA wyczuwa się zapach kawy?
Usuńpodczas peelingu tak, po umyciu włosów i użyciu jakiejś odżywki zapach jest w sumie prawie niewyczuwalny, chyba, że będziesz co chwilę wąchała włosy, to może coś poczujesz :D
UsuńOkej. W takim razie spróbuję :-) rozumiem, że kawa taka jak do peelingu skóry, czyli już zaparzona wrzątkiem?
UsuńPeelingu nigdy nie robiłam. Ładne włoski :-)
OdpowiedzUsuńPeeling robię co 3 mycie i uwielbiam to uczucie takiej "czystości" na głowie ;)
OdpowiedzUsuńMasz okropnie przerzedzone końcówki, dlaczego ich nie podetniesz?
OdpowiedzUsuńSa cieniowane. Będę podcinać w grudniu.
Usuńbo wtedy już nie będą takie długie. A tak na poważnie gdybyś obcięła tak ze 20 cm (patrząc po zdjęciu) to i skręt byłby mocniejszy
OdpowiedzUsuńWłosy nigdy mi sie bardziej nie krecily. Nawet jak byly dużo krótsze czy tez jak bylam dzieckiem. Zawsze miałam fale od polowy.
UsuńDzięki za obserwację i komentarz:)
OdpowiedzUsuńJak pierwszy dzień w pracy?
W porzadku. Jestem bardzo zadowolona, choć troszkę zmęczona. Nie pracowałam długo, a szkołe skonczylam na początku lipca ;-)
Usuńpiękne masz te włosy, tylko pozazdrościć :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Piękne włosy. :) Moje się nie lubią z Alterrą. :)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz boskie wlosy. Peelingu skory glowy nie znalam Musze wyprobowac. POzdrawiam serdecznie BEata
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam peelingu skóry głowy. Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowej pracy ;)))
Ja zrobiłam raz, cukrowy. Efektów specjalnie nie zauważyłam, zdecydowanie bardziej wolę masaże skalpu :D
OdpowiedzUsuńMasażer kupiłam ale jeszcze nie uzywalam :-)
UsuńRobie peeling cukrowy raz na tydzień :) uwielbiam to , moje włosy też uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńWow, piękne włosy.
OdpowiedzUsuńSama się też przymierzam do peelingu, ale nie mam teraz aż tak bardzo potrzeby oczyszczania skóry głowy, ponieważ 3 mies. temu miałam keratynowe prostowanie włosów, więc nie używam silikonów i detergentów, w związku z czym nie mam aż tyle "osadu" na głowie :) Ale za jakiś czas na pewno przetestuję tę metodę!
skręt masz bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, nominowałam Cię do Libster Blog Awards! :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
przyznam że jeszcze nie robiłam peelingu skóry głowy, może kiedyś spróbuję. Zazdroszczę włosów!!!
OdpowiedzUsuńNie robiłam nigdy peelingu skóry głowy. Cukier zmył się całkowicie? :D
OdpowiedzUsuńTak :-) Powiem, że chyba nawet się rozpuścił :-)
UsuńJejkuuuuu, włosy to Ty masz CUDOWNE! A jakie zdrowiuśkie. Pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Usuńpeeling głowy jest dla mnie czymś nowym ale spróbuję... co do odżywek to dużo odżywek używałam a tych droższych ale tej Alterra jeszcze nigdy nie miałam ale wiem że nie jest droga więc muszę nabyć kolejną do kolekcji
OdpowiedzUsuń--------------------------------------------------------------------------------------------
http://bit.ly/2dA7mXT