Dzisiaj przedstawiam Wam analizę składu dwóch delikatnych szamponów. Dlaczego? Ponieważ warto wiedzieć czego używamy do włosów.
Jakie różnice są w składach tych szamponów? Oto one! Moim faworytem jest Babylove, którego polecałam kilka dni temu ;-)
Analiza składu delikatnego szamponu BabyLove:
- Aqua - (woda),
- Lauryl Glucoside (emulgator, substancja łagodna dla skóry),
- Cocamidopropyl Betaine (substancja powierzchniowo czynna, substancja pianotwórcza)
- Coco Glucoside - (substancja powierzchniowo czynna, substancja myjąca)
- Glyceryl Oleate - (emulgator, emolient utrzymujący wilgotność włosów)
- Sodium Cocoyl Glutamate - (substancja powierzchniowo czynna, substancja myjąca, będąca kombinacją kwasu glutaminowego i naturalnych kokosowych kwasów tłuszczowych)
- Panthenol - (działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, utrzymuje odpowiednie nawilżenie włosa, zapobiegając jego wysuszaniu)
- Polyquaternium-10 - (substancja zmniejsza elektryzowanie się włosów, poprawia rozczesywanie włosów)
- Chamomilla Recutita (ekstrakt z rumianku o działaniu łagodzącym, przeciwzapalnym, antybakteryjnym)
- Glyceryl Caprylate (emilient)
- Citric Acid- (substancja pochodzenia roślinnego, konserwant, regulator kwasowości)
- Parfum (zapach)
Analiza składu Babydream:
- Aqua,
- Lauryl Glucoside (substancja łagodna dla skóry),
- Cocamidopropyl Betaine (substancja powierzchniowo czynna, substancja pianotwórcza),
- Coco Glucoside (substancja powierzchniowo czynna, substancja myjąca),
- Glyceryl Oleate (emulgator, emolient utrzymujący wilgotność włosów),
- Sodium Lactate (substancja nawilżająca),
- Triticum Vulgare Germ Extract (ekstrakt z kiełków pszenicy),
- Panthenol ( substancja nawilżająca),
- Glyceryl Caprylate (emolient),
- Lactic Acid (substancja nawilżająca),
- Chamomilla Recutita Flower Extract(ekstrakt z rumianku pospolitego),
- Parfum (zapach).
Zwracacie uwagę czym myjecie włosy?
Zwracam uwagę na skład, obecnie myję włosy szamponami aptecznymi. Szampony typu babydream czy te z alverde robią niezłe spustoszenie na mojej głowie... jak zdecydowana większość naturalnych szamponów. Mam jednak swoich ulubieńców i pozostanę im wierna gdyż dobrze nam się współpracuje :)
OdpowiedzUsuńZwracam uwagę czy w szamponie nie ma silikonów, ich zdecydowanie unikam. Natomiast SLS czy SLES mi nie przeszkadzają, moja skóra głowy nie jest wrażliwa. Od jakiegoś czasu już planuję wypróbować szampon Babydream :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja szampon z BD bardzo lubię i u mnie się sprawdza całkowicie, ale muszę przyznać, że jeśli chodzi o szampony to nie całkiem zwracam uwagę na skład :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy ich nie miałam :) Szampony raczej wybieram po opakowaniach :D
OdpowiedzUsuńChyba serio zacznę używać szamponu dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńBabydream strasznie plątał moje włosy i były po nim takie suche. Na pewno nie kupiłabym go dla dziecka :D
OdpowiedzUsuńNie umiem dobrze czytać składów, dlatego nie przywiązuję do nich tak dużej uwagi ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJa aż tak bardzo nie analizuję, ale lubię te, które z założenia firmy mają być z naturalnych składników, np. Yves Rocher albo Tołpa, ale powiem szczerze, że składu nie czytałam...
OdpowiedzUsuńzawsze analizuję!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl